1. Rytuał na zdjęcie karmy
tu i teraz w tej godzinie magicznej uwalniam siebie .....imię nazwisko ur. Data od wszelkiego rodzaju powiazań połączeń i pęt, nałożonych na mnie w sposób świadomy lub nie. UWALNIAM SIĘ TEZ OD STRACHU ORAZ POCZUCIA WINY Z JAKIEGO KOLWIEK POWODU. ODCINAM SIĘ OD STRACHU, ODCINAM SIĘ OD ŻALU NIE Z MOJEJ WINY. JESTEM WOLNA, JESTEM WOLNA OD STRACHU I NIEPRAWDZIWEGO POCZUCIA WINY. JESTEM PRAWDZIWA I ODWAŻNA I BARDZO MĄDRA. KIERUJĘ SIĘ TYMI ASPEKTAMI W KAŻDEJ DZIEDZINIE MOJEGO ŻYCIA ŻEBY JAK NAJLEPIEJ MNĄ KIEROWAŁY ŻEBYM ZAWSZE CZUŁA SIĘ Z NIMI I WNICH, BARDZO DOBRZE. Spalam, niszczę i odrywam od siebie wszelkiego rodzaju powiazania połączenia i pęta, nałożone na mnie w sposób świadomy lub nie. Moja dusza jest wolna. Moja karma jest oczyszczona. Uwalniam się od podczepów, przysiąg, obietnic i rytualnych pieczęci. Obowiązków, zobowiązań, zależności, zniewolenia, przykrości w każdą stronę, poczucia winy wobec wszystkich i każdego z osobna. Ślubów, win, rytuałów, karmy rodowej, matryc, kodów, orszaków astralnych. Świadomych i nie świadomych krzywd, złorzeczeń, działań magicznych w każdej formie, smutków, tragedii, żali krzywd, przemocy traum, lęków, strachów, narzuconych wpływów, nieodciętych pępowin. Wybaczam wszystkim istotom ich winy poczynione wobec mnie i tym samym staję się wolna. Oddalam od siebie wszelkie zależności. Jestem wdzięczna za dobroć która płynie z mojej przeszłości. Wysyłam w kierunku ludzi, dusz, bytów energię wdzięczności i tym samym nie jestem nikomu ani niczemu nic winna.
Koło karmy jest czyste, a ja jestem wolną istotą i najczystszą miłością. Żeby zadziałał rób go z białą zapaloną świecą, w skupieniu i wierze w te słowa.
2.Ja, (powtórz swoje imię), łamię, niszczę, dezintegruję i rozpylam wszystkie negatywne transgeneracyjne kwanty, które przynoszę w ustanowieniu drzewa genealogicznego mojego ojca i mojej matki, od pierwszego pokolenia, które utworzyło ich rodziny do dziedzictwa, które otrzymaliśmy od nich w tym życiu.
Dlatego usuwam wszelki ból, smutek, przekleństwo, które spadło zarówno na potomstwo, jak i na moją osobę, kłamstwa, cierpienia, cierpienia zbiorowe, kary, samotność, traumy małżeńskie, wady wszelkiego rodzaju (narkotyki, alkohol, pożądanie, otyłość) nadmiar lęków, nieszczęść, lęków, niewolnictwo lub uzależnienie od pracy.
Usuwam również nieszczęścia, tragedie, niską samoocenę lub brak poczucia własnej wartości, depresje, egoizm, despotyzm, choroby wszelkiego rodzaju dziedziczne, fobie, deprawacje wszelkiego rodzaju, zmiany w prowadzeniu normalnego życia partnerskiego, harmonijnego, buntowniczego wobec rodziny, nadużycia, udręki, złamane serca, samobójstwa duchowe, samobójstwa fizyczne, uzależnienia od konfliktów, wyrzeczenia, solidarność duszy z którymkolwiek z nich, grzeszników, wypadki, błędne dogmaty religijne.
Usuwam negatywnego ducha współzawodnictwa, który generuje we mnie zazdrość, nienawiść i urazę do innych, usuwam i marnuję wszystkie duchowe szkody z urazy, uwalniam psychiczne i fizyczne ubóstwo, które zostało wygenerowane lub odziedziczone przez życie w tym i innych życiach, jak również usuwam wszystkie wspomnienia w mojej pamięci komórkowej, które wyryły się w mojej podświadomości od mojej pierwszej reinkarnacji na planie ziemskim do chwili obecnej, które są negatywne, traumatyczne, wszystkie programy terroru, paniki, strachu lub lęku, szkodliwe, problematyczne, destrukcyjne, które generują świadomą pamięć w tym życiu.
Usuwam sedentaryzm, lenistwo, każdy stan paraliżu, który uniemożliwia mi ruch, niszczę wszelką karmę, która mnie od nich odciąga zamieniając ją w miłość. Usuwam wszelkie wotum wyrzeczenia, czystości, ubóstwa, milczenia, poświęcenia, posłuszeństwa, celibatu, poddaństwa, klauzury, męczeństwa, jakim była przynależność do jakiegokolwiek zgromadzenia zakonnego od pierwszej ziemskiej reinkarnacji do mojej obecnej egzystencji.
Zrywam każde przymierze, które zawarłem z duszą w przeszłych życiach, a które nie pozwala mi na moją ewolucję, które mnie wiąże, poświęca, niszczy, więzi.
Usuwając to wszystko z mojego DNA, narządów, komórek fizycznych i energetycznych, chromosomów, krwi, ze wszystkich moich siedmiu ciał energetycznych, jak również wszelkie przymierza, które nieświadomie zawarłem z ciemnością, przez nieznajomość nakazów praw duchowych, rozpuszczając w systemach wydalniczych (w pocie, kale, moczu), aby zostały usunięte i wyeliminowane na zawsze i na zawsze, w tym w moich następnych reinkarnacjach i życiach, z kolei zamykam wszystkie portale, drzwi, wiry, dziury, które są otwarte przez ciemność i których nie znam. Dekretując i ustanawiając system zdrowia, miłości, obfitości, dobrobytu, spokoju, zaufania, szczęścia kierowany przez uniwersalne prawa.
Dekretuję to tu i teraz. Dla mojego najwyższego dobra i tych, którzy mnie otaczają, w najlepszy i najwyższy sposób. W każdej komórce mojego ciała i na poziomie przekonań. Kreuje bezwarunkową miłością od Stwórcy.???Jam Jest
Tak się stało, tak jest, tak będzie. Dziękuję Ci, dziękuję Ci, dziękuję Ci.
3. Odwołuję moją moc i energię ze wszystkich zakątków, miejsc, ludzi i sytuacji, które mnie wysysały lub okradały - świadomie lub podświadomie, celowo lub nieumyślnie - ze wszystkich sfer, światów i kierunków. Jestem bezpieczny, suwerenny i chroniony.
NIECH TAK BĘDZIE!
4. Na zdrowie. Kiedy błogosławisz siebie, nie ma przekleństwa, które trwa, masz moc tworzenia i transmutacji energii, pamiętaj, że jesteś ALCHEMIKIEM, manifestuj potężne ŚWIATŁO swojej Świadomej Istoty i deklaruj.
Teraz błogosławię moje życie, moją rodzinę, mój dom, moje finanse i nasze szczęście.
Anuluję, rozpuszczam i transmutuję wszelką negatywną energię, która zbliża się lub próbuje zbliżyć się do mojego życia, Zrywam wszystkie duchowe energetyczne więzi z ludźmi, którzy źle mi życzą, i daję ją wraz ze Światłem Boskiej sprawiedliwości Wszechświata.
Dziękuję za Boską przemianę w moim życiu i za pomoc Wszechświata w manifestowaniu dekretów tu i teraz.
Dziękuję Ci Boskości za całą miłość, opiekę i światło, które otacza mnie, moją rodzinę, nasze domy i zainteresowania.
Błogosławię siebie i błogosławię ciebie. Nieskończone dzięki za WSZYSTKO. Możesz zrobić to oczyszczenie i transmutację energii w towarzystwie kadzidła z cynamonu, mirry, rozmarynu, lotosu, szałwii lub jaśminu.
Aby pozostać w stałej harmonii i pełni, medytować i wzmacniać się duchowo, medytacja równoważy nasze czakry energetyczne i aktywuje naszą aurę do działania w maksymalnej ekspresji ŚWIATŁA jako pola duchowej ochrony.
Stronę odwiedziło 737357 odwiedzających. Zawsze wszystko układa się pomyślnie, a jeśli nie jest pomyślne znaczy, że jeszcze się układa.